PERN, operator rurociągów naftowych w Polsce, rozważa zmianę strategii w sprawie budowy drugiej nitki Rurociągu Pomorskiego – informuje BizneAsalert.pl. W komunikacie, skierowanym do mediów, operator tłumaczy, że decyzja ta jest efektem dynamicznych zmian na rynku energetycznym oraz konieczności dostosowania się do nowych realiów geopolitycznych i ekonomicznych.
Transport ropy do polskich rafinerii, która trafia do Naftoportu w Gdańsku z różnych kierunków drogą morską, odbywa się poprzez Rurociąg Pomorski. Zapewnia on przepustowość na poziomie 30 mln ton ropy. Druga nitka rurociągu miała zwiększyć bezpieczeństwo dostaw. Jednak, rozwój sytuacji na rynku oraz niepewność co do przyszłych potrzeb rynkowych zmuszają PERN do ponownej analizy kosztów i korzyści tej inwestycji – tłumaczy operator.
Przyszłość pod znakiem zapytania
Firma zdobyła już wszystkie niezbędne pozwolenia na budowę, jednak ostateczna decyzja o realizacji projektu zależy od wielu czynników, w tym od oceny efektywności kosztowej oraz możliwości współpracy z partnerami biznesowymi w ramach finansowania tego ogromnego przedsięwzięcia. Jednym z kluczowych aspektów jest także przyszłość logistyczna ropy naftowej, szczególnie w kontekście trwających sankcji i zmian w kierunkach dostaw surowca do Europy.
źródło publikacji: biznesalert.pl
Dodaj komentarz