Ponad 60 lat temu Walter Hengst założył przedsiębiorstwo, w którym produkowane są filtry oleju i paliwa. Hengst po niemiecku oznacza „ogier”. Być może nie jest dziełem przypadku, że to nazwisko łączy konie mechaniczne, silniki oraz filtry używane zarówno w samochodach osobowych, jak i ciężarowych.
W najnowszym odcinku programu „Fabryki w Polsce” przedstawiamy proces produkcji filtrów: powietrza, paliwa oraz kabinowego. Odwiedzamy różne działy fabryki (m.in. plisowania) i postaramy się Wam odpowiedzieć na różne pytania związane z powstawaniem tego produktu. Czy wiecie z jakiego materiału wykonuje się wkład filtra powietrza? Na czym polega perforacja? Oglądajcie nasz program!
Rodzinna firma
„Zabieraj to, co sprawdzone. Zostaw to, co przedawnione”. To trafna maksyma firmy Hengst, którą obecnie prowadzi w trzeciej generacji wnuk założyciela. Spółka na całym świecie zatrudnia 3 tys. pracowników i prowadzi 20 zakładów produkcyjnych na różnych kontynentach.
Warto podkreślić, że wszystkie materiały, które dostarcza Hengst (od czynnika filtrującego po elementy konstrukcji) powstają w zakładach firmy. Producent szczyci się, m.in. odlewnią w Nordwalde, która jest zaliczana do jednego z najnowocześniejszych tego typu obiektów na świecie.
Z naszego programu będziecie mogli się także dowiedzieć, że produkcja filtrów to nie taka prosta sprawa. Należy sprostać różnym wymaganiom klienta. Trzeba, np. dokonać wyboru właściwości filtra czy odpowiednio przeprowadzić technikę zginania. Filtr powinien także zajmować jak najmniej miejsca oraz być lekki.
– Filtracja w firmie Hengst to również kwestia techniki, konstrukcji, wzornictwa i montowanego materiału. Z pojedynczych filtrów coraz częściej powstają kompleksowe elementy konstrukcji lub całe instalacje filtrujące, tworzące wielofunkcyjny system zarządzania płynami, który łączy te wszystkie wymagania – informuje firma Hengst na swojej stronie internetowej.
Dodaj komentarz