"Pioruny w akcji". Zdjęcia opublikowane przez Siły Zbrojne Ukrainy/Twitter
"Pioruny w akcji". Zdjęcia opublikowane przez Siły Zbrojne Ukrainy/Twitter
"Pioruny w akcji". Zdjęcia opublikowane przez Siły Zbrojne Ukrainy/Twitter
Jeszcze przed rozpoczęciem wojny na Ukrainie, polska strona zdecydowała się przekazać wschodnim sąsiadom przenośne, przeciwlotnicze zestawy rakietowe „Piorun”. To cenione na świecie urządzenia, o czym może świadczyć to, że na zakup zestawów zdecydowali się także Amerykanie. Wszystko wskazuje na to, że polskie „Pioruny” mają już za sobą pierwsze sukcesy w zwalczaniu rosyjskiego agresora.
„Pioruny” to zestawy lekkich, przenośnych rakietowych pocisków przeciwlotniczych, które są przeznaczone do zwalczania samolotów, śmigłowców i dronów.
Systemy, które produkowane w należących do Polskiej Grupy Zbrojeniowej zakładach Mesko w Skarżysku-Kamiennej, mogą zwalczać zagrożenie z powietrza na dystansie do 6,5 km i wysokości do 4 km. Urządzenia zostały wyposażone w samonaprowadzającą głowicę, dzięki czemu są odporne na zakłócenia. Co więcej „Pioruny” to urządzenia dostosowane do działania w każdych warunkach pogodowych.
Potwierdzone przypuszczenia
Według wielu komentatorów systemy wyprodukowane w Skarżysku-Kamiennej pełnią ważną rolę w obronie państwa ukraińskiego. Nieoficjalne pogłoski mówiły o kilkunastu zestrzelonych śmigłowcach rosyjskich.
11 marca br. na profilach społecznościowych Gwardii Narodowej Ukrainy opublikowano zdjęcia, które potwierdzają dotychczasowe przypuszczenia.
Na fotografiach widzimy dwa PPZR Piorun oraz zdjęcie wraku rosyjskiego samolotu.
Dodaj komentarz