Technologie

Izera – polska marka samochodów. Co ten projekt oznacza dla rodzimego przemysłu?

Góry Izerskie to pasmo górskie położone na pograniczu Polski i Czech. To właśnie na cześć tego miejsca nazwano pojazd polskiej produkcji – Izerę, która ma przekraczać granice zarówno te symboliczne, jak i geograficzne. Polski „elektryk” będzie w stanie przejechać na jednym ładowaniu nawet 400 km. Co jeszcze wiemy o tym projekcie?

Pod koniec lipca spółka ElectroMobility Poland odpowiedzialna za realizację projektu zaprezentowała dwa prototypy pokazowe marki Izera. Będą to biały SUV oraz czerwony hatchback.

Wysokie standardy

Tak będzie wyglądać wnętrze pojazdu. Fot. Izera.pl

Tak będzie wyglądać wnętrze pojazdu. Fot. Izera.pl

Spółka podkreśla, że oba pojazdy mają spełniać najwyższe standardy technologiczne. Konkrety? Samochód będzie w stanie osiągnąć przyspieszenie 0 do 100 km/h w ciągu ośmiu sekund. Warto też podkreślić, iż producent zamierza wprowadzić pojemność dwóch baterii. Wszystko po to, by użytkownik mógł przejechać pojazdem ponad 400 km na jednym ładowaniu.

Izera będzie także wyposażona w zaawansowany system wspomagania kierowcy. Chodzi o m.in. ESC (system stabilizacji toru jazdy), FCW (ostrzeganie przed zderzeniem), BSW (monitorowanie martwego pola) czy TSR (rozpoznawanie znaków drogowych).

Przedstawiciele producenta zwracają również uwagę na przestronność wnętrza w samochodzie. Taki efekt został osiągnięty poprzez duży rozstaw osi. Zresztą zewnętrzny wygląd pojazdu to także efekt starań polskich inżynierów i światowej sławy stylistów. Samochód ma podkreślać rodzimy charakter marki.

Co dalej?

Prezes ElectroMobility Poland Piotr Zaremba podkreśla, że produkcja Izery zacznie się od 2023 roku. Zauważył on także, że projekt polskiej marki samochodów ma coraz więcej sojuszników:

– Przed premierą odbyliśmy wiele spotkań z przedstawicielami branży motoryzacyjnej, samorządu i środowiska naukowego, którym opowiadaliśmy o założeniach projektu. Reakcje były bardzo pozytywne. Otrzymaliśmy deklaracje zaangażowania z wielu stron. Przed nami jeszcze wiele, często niełatwych wyzwań, ale jesteśmy przekonani, że bazujemy na solidnych podstawach – mówi prezes Zaremba.

Spółka nie przedstawiła jeszcze, gdzie zostanie zlokalizowana fabryka Izery. Według „Gazety Wyborczej” wiele wskazuje, że zakład produkcyjny polskiego „elektryka” mógłby powstać w Rudzie Śląskiej. Chodzi o „zadośćuczynienie” mieszkańcom regionu, którzy w najbliższej przyszłości mogą spodziewać się zamknięcia niektórych kopalni. Warto dodać, że w pobliżu Rudy Śl. znajdują się inne fabryki z branży motoryzacyjnej, czyli zakłady PSA w Gliwicach oraz fabryki Fiata w Bielsku-Białej i Tychach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *