Fiat 126 p. Zwany także „maluchem” czy „małym fiatem”, a przez tych bardziej złośliwych – „kaszlakiem”. Przez dwadzieścia lat był najbardziej popularnym pojazdem, którym mogliśmy spotkać na polskich szosach. 22 września 2000 r. zakończyła się produkcja Fiata 126 p.
Już pod koniec lat .60 ubiegłego wieku trwały poszukiwania licencjodawcy samochodu klasy popularnej. Kilka lat później polskie władze doszły do porozumienia z włoskim Fiatem. Wedle umowy, koncern samochodowy miał dostarczyć licencji pojazdu, a polska strona – części samochodu.
We wrześniu 1972 r. we włoskim Cassino wyprodukowano pierwszą partię stu Fiatów 126p. Kilka miesięcy później uruchomiono polską produkcję – w Fabryce Samochodów Małolitrażowych w Bielsku Białej. Przez 28 lat fabrykacji popularnego „malucha” powstało ponad 4,5 mln Fiatów 126 p, z czego ok. 3,4 mln w Polsce (1,2 mln w Bielsku-Białej i 2,2 mln w Tychach) oraz ok. 1,1 mln pojazdów we Włoszech.
Na polski rynek samochody trafiły latem 1973 r. Przez pewien okres były dostępne dla nielicznych, ich wartość wynosiła ok. 160 tys. zł, co było odpowiednikiem 20 średnich pensji netto. Jednak z biegiem czasu samochód stał się bardziej dostępny. O ile w 1975 r. z linii produkcyjnych zjechało 30 tys. „maluchów”, to pięć lat później było ich prawie siedem razy więcej.
Oczywiście część produkcji była przeznaczona na eksport. Na terenie państw byłej Jugosławii fiat 126 p był znany jako Peglica („żelazko”), na Wyspach Brytyjskich – „Bambino” (wł. Dziecko), a na Kubie – „Polaquito”. Jako ciekawostkę można podać, że w 1976 r. zachodnioniemiecka gazeta „Auto Motor und Sport” uznała Fiat 126 p najtańszym w zakupie i eksploatacji samochodem w Europie w klasie aut małych.
Dodaj komentarz