Rzeszów, jak i jego okolice w ostatnim okresie bardzo zyskały na znaczeniu. Na początku wojny stolica Podkarpacia była głównym punktem recepcyjnym dla uchodźców. Natomiast lotnisko w Jasionce to miejsce, z którego transportowany jest sprzęt dla Ukrainy. W Jasionce chętnie inwestują również korporacje. Jedna z amerykańskiej spółek postawiła tu w ekspresowym tempie kolejną fabrykę.
Borg Warner to światowy producent komponentów oraz systemów dla układów napędowych znanych marek samochodowych, jak BMW, Porsche czy Jaguar. Na całym świecie firma zatrudnia prawie 50 tys. osób i posiada zakłady w dziewięćdziesięciu trzech miejscach.
Co będzie produkowane w Jasionce?
Polskie oddziały firmy znajdują się w Błoniu (koło Warszawy), Krakowie oraz podrzeszowskiej Jasionce. To w tej ostatniej lokalizacji firma postanowiła wybudować kolejną fabrykę.
Borg Warner Mobility. Tak nazywa się nowa spółka Grupy, której pracownicy będą zarządzać fabryką na Podkarpaciu. W Jasionce będą produkowane pochłaniacze par paliwa z aktywnym węglem oraz moduły paliwowe.
Nowoczesna fabryka
Nowy zakład został wybudowany bardzo sprawnie, bowiem symboliczne wbicie łopaty miało miejsce w sierpniu ub. roku. W hali o wielkości 11 tys. m2 pracuje 350 osób, ale docelowo Borg Wagner zamierza zatrudniać 550 pracowników. Obecnie poszukiwani są operatorzy produkcji, mechanicy, elektromechanicy, technicy produkcji i magazynierzy.
Firma zapewnia , że w podrzeszowskiej fabryce znajdują się ergonomiczne i bezpieczne stanowiska pracy. Członkowie załogi są wspomagani przez roboty, a także nowoczesne kamery, które kontrolują jakość produktów.
Satysfakcji z powodu uruchomienia fabryki Borg Warner nie kryją władze województwa.
– Rozwija się duża firma, taka, która wprost wpisuje się w inteligentną specjalność naszego województwa. Bo to, na co postawiliśmy, to właśnie nowoczesne technologie związane z lotnictwem, IT, jak również z nowoczesnym przemysłem motoryzacyjnym – powiedział podczas uroczystości otwarcia zakładu Piotr Pilch, wicemarszałek województwa podkarpackiego.
A do biura nikogo nie szukają wszystko już obsadzone? To po co państwo tak promuje robienie studiów jak pełno prostej roboty wkoło