Do krakowskiej elektrociepłowni dotarł gigantyczny wirnik turbiny

Podróż z Brna do Krakowa powinna trwać ok. 4-5 godzin. Co innego, jeżeli transportuje się 35-tonowy wirnik turbiny. Nowe urządzenie dotarło do krakowskiej elektrociepłowni Tameh na terenie huty Arelor Mittal Poland. Jaki był cel tej inwestycji?

Zakup nowego wirnika (serca) turbiny to część szerszego projektu – modernizacji elektrociepłowni. Dzięki nowym urządzeniom zakład będzie mógł produkować energię z gazu ziemnego, a nie jak dotychczas – z węgla.

– Kompleksowa modernizacja elektrociepłowni obejmuje wymianę kotłów węglowych na gazowe, uruchomienie nowego turbogeneratora o mocy 55 MWe,  nowego kolektora pary, jak również modernizację układu chłodzenia wody – czytamy na stronie internetowej Tameh Polska. Jeden kocioł został już przekształcony z węglowego na gazowy. Budowa dwóch pozostałych jest obecnie na ukończeniu.

Nowa inwestycja przyczyni się do ograniczenia emisji pyłu o 90%, tlenku azotu o 83%, a dwutlenku węgla o 20%. Oprócz zalet ekologicznych, urządzenie ma przyczynić się do większej sprawności kotła oraz mniejszego hałasu w zakładzie.

– Budowa nowego turbozespołu w zakładzie z lat 50-tych, stanowi duże wyzwanie technologiczne i organizacyjne. Zmodernizowana elektrociepłownia będzie w głównej mierze opierać się na działaniu nowego turbogeneratora, którego częścią jest dostarczony wirnik – mówi Beata Mizyn-Palasz, zastępca kierownika projektu w biurze Zarządzania Programem Inwestycyjnym Tameh Polska.

Nowy wirnik turbiny ma średnicę 3 metrów, 8 metrów długości. Waży 35 ton.

Wartość inwestycji to 300 mln zł.

Tameh posiada trzy zakłady: blachownię w Kędzierzynie Koźlu, ZW Nowa w Dąbrowie Górniczej oraz elektrociepłownię w krakowskiej hucie ArcelorMittal Poland