Grodziec to jedno z ważniejszych miejsc na dawnej mapie przemysłowej Polski. To tutaj znajdowała się najstarsza polska cementownia czy znany browar. W dzisiejszej dzielnicy Będzina mieściła się także kopalnia węgla kamiennego. Co dzisiaj zostało po przemysłowych obiektach?
Kopalnia Węgla Kamiennego Grodziec powstała dokładnie 122 lata temu. 7 czerwca 1899 roku założono Grodzieckie Towarzystwo Kopalń Węgla i Zakładów Przemysłowych. Kopalnia powstała na terenie majątku Stanisława Ciechanowskiego, który przez kilkadziesiąt lat pełnił funkcję prezesa zakładu.
W historii kopalni działało siedem szybów. Od samego początku działalności właściciele kopalni byli zainteresowani inwestycjami w Grodźcu. Powstała tu nie tylko kolonia robotnicza i urzędowa, ale także szkoła, szpital czy ambulatorium.
Węgiel z Grodźca był sprzedawany w całej Europie – od państw skandynawskich do krajów basenu Morza Śródziemnego. W 1936 roku kopalnia została sprzedana belgijskiemu koncernowi Solvay.
Nieudane stulecie
Po II Wojnie Światowej węgiel z Zagłębia Dąbrowskiego pełnił ważną rolę przy odbudowie stolicy. Jeszcze w lutym 1945 roku do Warszawy trafił pierwszy 44-wagonowy pociąg z surowcem.
W PRL kopalnia została włączona do Dąbrowskiego Zjednoczenia Przemysłu Węglowego. Każdego roku wydobywano tu ok. 800 tysięcy ton węgla. Eksperci szacowali, że górnicy w Grodźcu będą wydobywali węgiel jeszcze co najmniej 50 lat. W tym celu pojawiały się pomysły na modernizację kopalni – dążono do osiągnięcia wydobycia 4 tys. ton dziennie przy jednoczesnym obniżeniu kosztów produkcji.
Stało się jednak inaczej. 31 grudnia 1998 roku, czyli tuż przed setnymi urodzinami kopalni, wyjechał ostatni transport węgla z grodzieckiej kopalni. Jako powód podano kiepską kondycję finansową zakładu.
Z dawnego przemysłowego Grodźca nie zostało zbyt wiele. Obecnie po kopalni i cementowni zachowały się jedynie opustoszałe budynki. Przy ulicy Barlickiego w Będzinie znajdziemy kilka z nich.
Dodaj komentarz