Azoty to polska marka, dobrze znana w przemyśle chemicznym na całym świecie. A jakie były początki fabryki nawozów azotowych? Musimy cofnąć się o 92 lata…
Bezapelacyjnym ojcem chemicznego zakładu w Tarnowie był Ignacy Mościcki. Znany i ceniony w międzynarodowym świecie nauki – chemik. Profesor Mościcki po raz pierwszy ideę budowy nowej fabryki związków azotowych wygłosił w 1922 r. na jednym z publicznych odczytów we Lwowie.
Swoje plany mógł dużo łatwiej wcielać w życie od 1926 r., kiedy objął urząd Prezydenta Rzeczypospolitej. Kilka miesięcy później, w marcu 1927 roku, uchwalono decyzję o budowie zakładów.
Trzy lata budowy
Fabrykę postanowiono zlokalizować na polach podtarnowskich wsi Świerczków oraz Dąbrówka Infułacka (następnie przyłączone do Tarnowa). Teren 670 hektarów odkupiono od księcia Romana Sanguszki za kwotę 210 tys. dolarów amerykańskich.
Pierwszym krokiem wielkiej inwestycji była budowa… osiedla mieszkaniowego wraz drogami dojazdowymi oraz bocznicą kolejową. Następnie przystąpiono do utworzenia hal produkcyjnych oraz stawiania kominów elektrowni, jednych z najwyższych w ówczesnej Europie. Kolejny etap budowy stanowił montaż maszyn oraz narzędzi i urządzeń w zakładach produkcyjnych.
Realizacja inwestycji zajęła niespełna trzy lata. 18 stycznia 1930 roku nastąpiło uroczyste otwarcie Państwowej Fabryki Związków Azotowych w Tarnowie-Mościcach. Koszt budowy fabryki wynosił 90 milionów przedwojennych złotych.
Budowa wielkiego zakładu w Tarnowie to jedna ze sztandarowych inwestycji II Rzeczypospolitej. O wielu innych projektach, jak Centralny Okręg Przemysłowy czy port w Gdyni przeczytacie TUTAJ.
Dodaj komentarz