Fot. Pixabay

Fot. Pixabay

Aktualności

Czy polscy przedsiębiorcy chętnie sięgają po rozwiązania Przemysłu 4.0?

Automatyzacja, inteligentne maszyny, dynamiczna komunikacja urządzeń – to tylko kilka ogólnych skojarzeń z Przemysłem 4.0. O jednym z największych wyzwań współczesnej produkcji rozmawiamy z Darią Biernacką z Polskiego Instytutu Rozwoju Biznesu.

Fabryki w Polsce: W tym miesiącu, dokładnie 27 lutego w Warszawie, odbędzie się konferencja „Przemysł 4.0 – branża produkcyjna i jej wyzwania”, organizowana przez Polski Instytut Rozwoju Biznesu. Czym właściwie jest Przemysł 4.0?

Daria Biernacka (Polski Instytut Rozwoju Biznesu): To koncepcja, która zakłada wdrożenie szeregu nowoczesnych technologii do procesów produkcji. Zaliczają się do niej: roboty i systemy automatyzujące, bezprzewodowa komunikacja maszyn czy systemy informatyczne, optymalizujące i kontrolujące procesy produkcyjne. Celem jest usprawnienie procesu produkcji.

Jakie są osiągnięcia Przemysłu 4.0 w zarządzaniu produkcją?

Choćby wprowadzenie automatycznej wymiany danych, ale też autonomiczna decyzyjność urządzeń czy współpraca na linii człowiek–maszyna. Z kolei największym wyzwaniem jest sztuczna inteligencja. Zakłada się, że będzie mogła zastąpić człowieka. Ale co z tego wyjdzie – okaże się w przyszłości.

Jak zakłady produkcyjne w Polsce zapatrują się na rozwiązania Przemysłu 4.0? Przedsiębiorcy są zainteresowani wdrażaniem nowych technologii do zarządzania produkcją?

Zainteresowanie jest ogromne. Posiadanie maszyn, które są kompatybilne z pracą człowieka – to duża wygoda.

Jednak wciąż duża część osób zarządzających w naszym kraju przemysłem nie decyduje się na wprowadzenie tych rozwiązań do swoich fabryk.

Wszystkie rozwiązania Przemysłu 4.0 opierają się na zaawansowanych technologiach. Dlatego są bardzo kapitałochłonne. Niewiele współczesnych fabryk może finansowo i organizacyjnie pozwolić sobie na pełne wdrożenie koncepcji Przemysłu 4.0.

Przedsiębiorstwa, które nie wprowadzą tych rozwiązań zostaną w tyle? Wydaje się, że ich fabryki mogą mieć zdecydowanie niższe moce przerobowe.

Wszystko zależy od branży i pozycji przedsiębiorstwa. Jest wiele sektorów, które nie potrzebują nowych technologii. Albo nie wiedzą, że potrzebują. Często tak mocno ufamy pracy ludzi, że zapominamy o maszynach, systemach i algorytmach, które tę pracę mogą usprawnić. Na pewno małe i średnie przedsiębiorstwa rzadziej będą inwestowały w koncepcję Przemysłu 4.0. W pogoni za automatyzacją w pierwszej kolejności uczestniczą duże firmy. Chcą dzięki temu dostać się na sam szczyt pionierów danej branży. Natomiast małe, lokalne czy regionalne firmy często nie widzą w swojej pracy miejsca dla maszyn.

Gdyby mogła Pani zachęcić przedsiębiorców do zainwestowania w nowe technologie – co bym Pani przekazała?

Końcowe efekty projektu Przemysł 4.0 to m. in.: poprawa efektywności produkcji w obszarach jakości, wykorzystania maszyn oraz pracy personelu. Wdrożenie koncepcji czwartej rewolucji przemysłowej oznacza również redukcję kosztów związanych z awarią maszyn, użyciem energii oraz konsumpcją materiałów.
Kierownicy produkcji i szefowie utrzymania produkcji powinni zainteresować się tematem, jeśli tylko zależy im na wdrożeniu powyższych kwestii w życie zakładu produkcyjnego.

Jak wypada Polska we wdrażaniu Przemysłu 4.0 na tle innych państw?

Nie odbiegamy znacząco od rozwiniętych gospodarek, niemniej jednak widoczne jest kilkuletnie opóźnienie. Dopiero teraz zaczynamy dostrzegać, jak wiele zalet i możliwości daje ta technologia. Wynika to z wyczerpania się prostych sposobów na podniesienie efektywności.

Należy też wspomnieć o nakładzie na badania i rozwój Przemysłu 4.0. W porównaniu z państwami Europy Zachodniej przeznaczamy na to znacznie mniejsze środki. Unia Europejska chce, by na ten cel przeznaczano 3 proc. PKB. Tymczasem nasze wydatki w poprzednich latach wynosiły ok. 1 proc PKB.

Dlaczego warto przyjść na państwa konferencję?

Przemysł 4.0 to na przestrzeni ostatnich lat najczęściej odmieniane przez przypadki hasło w sferze szeroko pojętej produkcji. Hasło to zdominowało różnego rodzaju targi, konferencje i imprezy branżowe. Zadaliśmy sobie pytanie: „Na jakim etapie rozwoju przemysłu jesteśmy?”. Naszym zdaniem, większość zakładów produkcyjnych nie zdaje sobie sprawy z tego, czego dotyczy Przemysł 4.0. A przecież koncepcja ta ma zastosowanie niemalże wszędzie. Jedynymi przeszkodami są koszty i natura człowieka, a właściwie wrodzona niechęć do zmian. W tym przypadku nie mówimy o ewolucji, a całkowitej rewolucji w sposobie zarządzania produkcją i zarządzania firmą.

Jakie zagadnienia zostaną poruszone podczas konferencji?

Na konferencji chcemy poruszyć następujące tematy: 1) Planowanie produktu i procesu produkcyjnego. 2) Wykorzystanie robotów planistycznych. 3) Wdrażanie nowych technologii. 4) Modele zarządzania budynkami zakładu produkcyjnego. 5) Content Marketing w promocji branży przemysłowej. 6) Realizacja i kontrola założeń biznesowych. 7) Przegląd rozwiązań: produkcja jednostkowa i na zamówienie.

Rozmawiał Piotr Juchowski

Konferencja „Przemysł 4.0 – branża produkcyjna i jej wyzwania” odbędzie się 27 lutego w Warszawie. Więcej informacji można zasięgnąć pod linkiem:

http://pirbinstytut.pl/index.php/nowoczesne-narzedzia-do-zarzadzania-produkcja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *