Aktualności

Gigantyczne oszustwo Belgów w Legnicy. Czy polskie firmy doczekają się sprawiedliwości?

Kilka lat temu w Nowej Wsi Legnickiej miała powstać fabryka komputerów Lenovo. Tymczasem główni wykonawcy projektu siedzą na ławie oskarżonych. Proces, który ciągnie się od kilku lat dobiega końca. Jaki będzie finał sprawy?

Trzech belgijskich przedsiębiorców Filip S., Bart de S. i Marco C. zamierzali w podlegnickiej wsi wybudować fabrykę, która następnie miała być wydzierżawiona koncernowi Lenovo. W 2007 roku otrzymali pozwolenie, a rok później rozpoczęła się budowa. Inwestorem była belgijska PLA Development, która utworzyła swoją spółkę-córkę – IC Polska – głównego wykonawcę inwestycji. Budowę wykonywało kilkanaście polskich firm.

Kiedy zaczęły się problemy? Niedługo po rozpoczęciu budowy Belgowie przestali wypłacać pieniądze polskim podwykonawcom, jednocześnie zapewniając ich, że wszystko jest w porządku i płatność zostanie uregulowana. Filip S. (główny oskarżony) miał być do tego stopnia cyniczny, że poganiał polskie firmy, a nawet groził karami za zwlekanie z budową. Na początku 2009 roku, gdy hala była wybudowana w 80%, stało się jasne, że PLA Development jest niewypłacalne. Wiele wskazuje, że belgijska firma miała z czego spłacić zobowiązania wobec podwykonawców, ale pieniądze z kredytu zaciągniętego pod inwestycję, znalazły nieznane przeznaczenie.

Polskie firmy od lat domagają się oddania długu. Szacuje się, że ich łączna wartość wynosi 20 mln zł. W 2013 roku do legnickiego sądu wpłynął akt oskarżenia. Kilka dni temu prokurator wygłosił mowę końcową, w której domagał się 8 lat bezwzględnego więzienia i grzywny w wysokości 170 tys. zł dla Filipa S. oraz kar zawieszenia wolności i grzywny(40 i 4 tys. zł) dla Marca C. i Barta de S. Oskarżający zauważył, że istniałaby możliwość warunkowego zwolnienia Filpa S. pod warunkiem wypłacenia zaległych pieniędzy dla polskich podwykonawców.

Fabryka Lenovo miała zatrudniać 1300 pracowników, ostatecznie chińskie przedsiębiorstwo porzuciło zamiar utworzenia tu swojej fabryki. Nieukończony obiekt przejęło Lear Corporation, które zajmuje się tu produkcją w branży motoryzacyjnej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *