„Aby system działał poprawnie, potrzebne są kadry”. Naukowcy pomogą w rozwijaniu polskiego atomu

W ostatnim czasie polskie spółki, jak KGHM czy Orlen coraz chętniej patrzą na inwestycje związane z małymi reaktorami atomowymi. Jednak, aby technologia atomowa rozwijała się w Polsce, trzeba także wykształcić specjalistów w tej dziedzinie. Podjęto ważną decyzję w tej sprawie.

Pod koniec stycznia przedstawiciele PKN Orlen oraz Ministerstwa Edukacji i Nauki podpisali porozumienie z kilkoma polskimi uczelniami (m.in. Politechnika Warszawska, AGH). Celem jest stworzenie przyszłych kadr dla sektora energetycznego.

Współpraca między tymi podmiotami się zacieśni. Kilka dni temu kierownictwo Grupy Orlen oraz Sieci Badawczej Łukasiewicz podjęło decyzję o stworzeniu Centrum Kształcenia Kadr dla Energetyki Jądrowej. To w tym obiekcie będą mogli doskonalić swoje umiejętności polscy naukowcy tworzący polską energetykę atomową.

– Polska musi stworzyć cały system energetyki jądrowej, a elektrownia czy elektrociepłownia to tylko jeden z jego elementów. Aby system działał poprawnie, potrzebne są kadry i wspierające je środowisko naukowe i edukacyjne. Polska będzie musiała zmierzyć się nie tylko z wyzwaniem zapewnienia infrastruktury towarzyszącej i finansowania, ale przede wszystkim wiedzy, niezbędnej do obsługi i funkcjonowania dużego i mniejszego atomu. To główne zadanie Europejskiego Centrum Rozwoju i Kształcenia Kadr Energetyki Jądrowej – twierdzi Dawid Jackiewicz, Wiceprezes Orlen Synthos Green Energy.

Niezbędny sprzęt

Centrum umożliwi doskonalenie umiejętności teoretycznych i praktycznych. W ośrodku przyszłe kadry polskiej energetyki atomowej będą mogły skorzystać z pełnoskalowego symulatora reaktora BWRX-300. To dokładnie taki sam model, który będzie stosowany w blokach jądrowych grupy Orlen. Uczestnicy Centrum będą także mogli zobaczyć w jaki sposób funkcjonuje sterownia SMR-ów czy basen paliwowy.

Centrum Kształcenia Kadr dla Energetyki Jądrowej zostanie uruchomione w 2027 roku.