Słownik przemysłowy

Słownik przemysłowy #89: Komora starzeniowa

W naszym słowniku przemysłowym znajdują się już dwa hasła związane z komorami. Jedna z nich – komora szokowa jest stosowana do szybkiego schłodzenia produktów po obróbce termicznej. Natomiast dzięki komorze laminarnej do wnętrza nie przedostają się bakterie czy zarodniki grzybów. Czas poznać kolejny rodzaj komory stosowany w przemyśle.

Komora starzeniowa, zwana także klimatyczną, to urządzenie stosowane podczas testów klimatycznych. Producenci zanim wypuszczą w obieg swoje produkty chcą mieć pewność, że będą one w stanie wytrzymać w danych warunkach, m.in. pod względem wilgotności, temperatury, deszczu czy światła.

Umieszczając produkt w komorze starzeniowej możemy go poddać działaniu lamp ksenonowych, których wpływ będzie zbliżony do widma światła słonecznego. Komory klimatyczne są także wyposażone w specjalne systemy natrysków, dzięki czemu można zaobserwować, czy produkt sprawdzi się w warunkach wilgoci bądź w deszczu.

Urządzenie stosuje się w działach projektowych, ponieważ już na wczesnym etapie można uniknąć błędów. Mogą z niego także korzystać pracownicy działu kontroli jakości.

Urządzenie dla farmaceutów i automotive

Testy w komorach starzeniowych mogą być wykonywane na różnych materiałach. Tego typu symulacje stosuje się do sprawdzenia powłok, farb, lakierów czy pokryć dachowych. W komorach klimatycznych przetestujemy również odporność tworzyw sztucznych, tkanin technicznych czy geo- i agro-włóknin.

Komory starzeniowe znajdziemy z pewnością w fabrykach przemysłu motoryzacyjnego (np. do badań właściwości powłok izolacyjnych). Korzystają z nich także pracownicy branży farmaceutycznej, gdzie komory mogą posłużyć do badań nad właściwościami leków.

Jeśli chcecie zobaczyć, jak w praktyce eksploatuje się komorę, to zobaczcie jeden z odcinków programu Fabryki w Polsce. W zakładzie RST Roztocze pracownicy firmowego laboratorium korzystają nie tylko z komory starzeniowej, ale także maszyn wytrzymałościowych i urządzeń do badania momentu obrotowego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *