Przez ostatnie 3 lata jeden z największych producentów sprzętu AGD realizował ambitną koncepcję inwestycyjną. W ramach planu przemysłowego, Whirlpool wybudował fabrykę zmywarek w Radomsku, a we Wrocławiu uruchomiono linię produkcyjną lodówek i zamrażarek. Ostatnim elementem planu było otworzenie – na początku grudnia – fabryki suszarek bębnowych do ubrań w Łodzi. Czy Whirlpool zamierza nadal inwestować nad Wisłą?
Koszt całego planu inwestycyjnego to 293 mln euro, czyli ok. 1,25 mld zł. Zatrudnienie znalazło 6 tys pracowników. Dzięki inwestycjom w Polsce, Whirlpool chce poprawić efektywność i wykorzystać moce produkcyjne. Celem planu była także modernizacja i specjalizacja zakładów spółki, wprowadzenie innowacji produktów oraz szkolenie kadr firmy.
– Nie ogłaszamy żadnych nowych planów, bo inwestycje zrealizowane do tej pory już otworzyły przed nami dalsze perspektywy rozwoju. W przyszłym roku chcemy wyprodukować w polskich fabrykach 7 mln sprzętu, ale nasze zdolności przemysłowe są jeszcze większe – przedstawił dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Whirlpool Company Polska Zygmunt Łopalewski.
Polska zajmuje bardzo istotne miejsce w strategii inwestycyjnej firmie. Polskie fabryki produkują 1/3 całego wolumenu wytwarzanego przez Whirlpool w regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka).
Co możemy powiedzieć o najnowszej inwestycji? Fabryka suszarek bębnowych w Łodzi kosztowała 58 mln euro. Pracę znajdzie tu 450 osób, jednak firma nie wyklucza zatrudnienia w przyszłości kolejnych pracowników. – W 2019 r. planujemy wyprodukować 480 tys. sztuk sprzętu, ale maksymalna wydajność zakładu to 1,2 mln suszarek rocznie, więc mamy nadzieję, że zatrudnienie będzie rosło – dodał Zygmunt Łopalewski.
Whirlpool to największy z producentów dużego sprzętu AGD na świecie. W 2017 roku obroty firmy wyniosły 21 miliardów dolarów. Koncern na całym świecie zatrudnia 92 tys. pracowników i posiada 70 zakładów produkcyjnych i ośrodków badawczych.
Dodaj komentarz