Szybkostrzelność. Wysoka precyzja. Wyposażone w precyzyjny system nawigacji oraz nowoczesny system ostrzegania. To jedne z wielu właściwości „Krabów”, czyli samobieżnych haubic 155 mm. Pod koniec czerwca br. polscy żołnierze otrzymali pierwszą dostawę seryjnych haubic wyprodukowanych przez Hutę Stalowa Wola.
W grudniu 2016 roku przedstawiciele PGZ (w skład którego wschodzi HSW) oraz Inspektoratu Uzbrojenia MON podpisali umowę na dostawę czterech dywizjonowych modułów o kryptonimie „Regina”. To jeden z największych kontraktów w polskim przemyśle zbrojeniowym, którego wartość opiewa na kwotę 4,5 mld zł.
Kilkanaście dni temu 5 Lubuski Pułk Artylerii otrzymał pierwszy Dywizjonowy Moduł „Regina”. Jego skład to:
– dwadzieścia cztery samobieżne haubice 155mm,
– trzy Wozy Dowódczo-Sztabowe,
– osiem Wozów Dowódczych różnego szczebla,
– sześć Wozów Amunicyjnych (WA),
– jeden Wóz Remontu Uzbrojenia i Elektroniki
„Kraby” odpowiadają za m.in. obezwładnienie i niszczenie baterii artyleryjskich, stanowisk dowodzenia, środków pancernych czy węzłów łączności.
Sprzęt, który trafił do polskiej armii może oddawać nawet 6 strzałów na minutę. Haubice są wyposażone w bardzo precyzyjny system nawigacji, cyfrowy system łączności oraz zaawansowany system kierowania ogniem. W „Krabach” zainstalowano także system samoosłony pojazdu, który wykrywa opromieniowanie z dalmierzy lub oświetlaczy laserowych oraz umożliwia automatyczne postawienie zasłony dymnej.
Dodaj komentarz