Często zdarza się sytuacja, gdy ze względu na dynamiczny rozwój producenci muszą nagle poszukiwać dodatkowych hal magazynowych. Jednym z rozwiązań mogą okazać się hale namiotowe, które szybko i skutecznie zastąpią potrzebny budynek. Jesteście ciekawi, jak powstają takie konstrukcje? Wszystkiego dowiecie się z najnowszego odcinka programu „Fabryki w Polsce”!
– W zależności od konfiguracji obiektu, jesteśmy w stanie zamontować hale o powierzchni 1000 m2 nawet w ciągu jednego dnia – przedstawił w programie Jakub Skotnicki z Działu Eksportu firmy Pol-Plan. To polski producent, który od prawie czterdziestu lat zajmuje się wytwarzaniem hal namiotowych oraz plandek samochodowych.
Firma dostarcza swoim klientom hale magazynowe i przemysłowe o rozpiętości nawet do 60 metrów, a także podobne konstrukcje, jak: hale sportowe, ujeżdżalnie, hangary lotnicze, hale rolnicze czy namioty imprezowe. Z ich rozwiązań korzystają nie tylko firmy znad Wisły, ale także wymagający klienci z całej Europy, Azji Środowej czy Bliskiego Wschodu.
Co ciekawe, przedsiębiorstwo spod Poznania dostarczyło także hale namiotowe do bazy polarnej na Svalbardzie, norweskiej prowincji na Arktyce. – Nasza hala namiotowa stała się jednym z istotnych elementów bazy i z powodzeniem znosi ekstremalną pogodę zapewniając komfortowe warunki polarnikom – szczyci się Pol-Plan na swojej stronie internetowej.
Firma podkreśla, że zaletą ich produkcji jest konfiguracja z anodowanego aluminium, która w porównaniu do hal o konstrukcji stalowej, jest tak samo trwała, ale lepiej zabezpieczona przed rdzą i można ją szybciej zamontować.
W naszym programie zobaczycie pełen proces powstawania hal namiotowych. Zaczniemy od działu projektu, skąd dowiecie się, np. na co zwracają szczególną uwagę inżynierowie Pol-Planu podczas projektowania konstrukcji. Dzięki „Fabrykom w Polsce” poznacie także odpowiedzi na pytania: z czego wykonane są elementy konstrukcji hali oraz do czego wykorzystywane są w czasie produkcji liny stężające.
Dodaj komentarz