Fabryka Mercedesa w Jaworze rozpocznie pracę po wakacjach. Dlaczego będzie wyjątkowa?

Mercedes-Benz na Dolnym Śląsku zainwestował już jakiś czas temu. W 2019 r. uruchomiono tu fabrykę silników spalinowych. Teraz czas na otwarcie pierwszej linii produkcyjnej baterii do samochodów hybrydowych.

Otwarcie drugiego projektu w Jaworze nieznacznie opóźniła pandemia koronawirusa.  Pierwsza linia fabryka baterii w Jaworze zostanie otworzona po wakacjach, a kolejne w pierwszym kwartale 2021 roku. Oprócz baterii dla pojazdów hybrydowych, pracownicy zakładu będą także produkowali te przeznaczone dla samochodów elektrycznych z gamy EQ.

Także silniki spalinowe

Pod koniec 2019 roku w Jaworze Mercedes-Benz otworzył linię do produkcji silników spalinowych. Do tej pory na Dolnym Śląsku powstało 22 tys. czterocylindrowych silników wysokoprężnych, choć koncern zapowiada też produkcję silników o mniejszej pojemności – do 1,5 litra.

– Poszczególne warianty silników produkowane są wraz z odpowiednimi skrzyniami korbowymi na elastycznych liniach, umożliwiających szybkie reagowanie na zapotrzebowanie rynku – podkreślają przedstawiciele Mercedes-Benz.

Fabryka w Jaworze zaopatruje już kilka zakładów koncernu Daimler AG na całym świecie.

Mercedes zatrudnia tu 650 osób, ale po otwarciu wszystkich linii liczba ta ma się zwiększyć do 1300 pracowników.

Czysta energia

Należy podkreślić, że zakład produkcyjny Mercedesa w Jaworze to pierwsza w Polsce fabryka, która jest całkowicie neutralna pod względem emisji dwutlenku węgla. Cała energia elektryczna i cieplna w zakładzie pochodzi ze źródeł odnawialnych. Energia jest dostarczana z parku elektrowni wiatrowych Taczalin, gdzie znajduje się 22 turbin wiatrowych.

– Energia cieplna dla jaworskiej fabryki jest produkowana z biomasy, czyli zrębków drewna pochodzących w większości z plantacji tzw. wierzby energetycznej. Odpowiedzialna za ten proces jest firma Getec Heat & Power – informuje Mercedes-Benz Polska.

Źródło: PAP