Tak ma wyglądać nowa fabryka w Jonkowie. Fot. Erko
Tak ma wyglądać nowa fabryka w Jonkowie. Fot. Erko
Tak ma wyglądać nowa fabryka w Jonkowie. Fot. Erko
Tak ma wyglądać nowa fabryka w Jonkowie. Fot. Erko
37 mln zł. To wartość nowej fabryki firmy Erko, która powstanie pod Olsztynem. Polski producent zapewnia o zrobotyzowanym wyposażeniu zakładu i spełnieniu norm prośrodowiskowych.
Erko to ważny podmiot na rynku elektrotechnicznym. To rodzinne przedsiębiorstwo w latach 80. zaczynało od produkcji końców i złącz kablowych. Dzisiaj ich asortyment to ponad 2 tysiące produktów. Oprócz branży elektrotechnicznej, firma specjalizuje się także w wytwarzaniu części do przemysłu lotniczego oraz w automatyzacji procesów produkcyjnych.
Kilka dni temu przedstawiciele Erko poinformowali, że w Jonkowie pod Olsztynem powstanie nowoczesna fabryka i Centrum Badawczo-Rozwojowe. Jaki jest cel tego przedsięwzięcia? Chodzi przede wszystkim o wprowadzenie nowych produktów w branży, w której firma się specjalizuje (elektrotechnika, automotive, kolej, lotnictwo). Inwestycja ma także ułatwić wejście na rynek produktów e-commerce.
– W wyniku własnych prac rozwojowych opracowaliśmy nowatorską technologię produkcji systemu połączeń elektroenergetycznych wraz z automatyzacją i robotyzacją procesów produkcyjnych, której efektem będą 3 nowe grupy produktowe. Skupienie całego procesu – od projektu, przez produkcję, po nadzór – pozwoli nam zwinnie reagować na potrzeby klientów, zwłaszcza w zagadnieniach customizowanych – „szytych na miarę” – informuje prezes Erko Piotr Pętlak
Koszt inwestycji to 37 mln zł. Fabryka w Jonkowie zostanie oddana do użytku latem przyszłego roku.
Nowoczesna produkcja
Jak poinformowali przedstawiciele firmy Erko, nowa fabryka zostanie wyposażona w innowacyjne technologie. Jako przykład można podać mobilne roboty, których rolą będzie transport wewnętrzny. Producent zapewnia także, że czynności, które mogą stanowić ryzyko dla pracowników będą wykonywane przez roboty. – Obowiązków pracowników ograniczą się w dużym stopniu do nadzorowania maszyn i urządzeń – dodaje prezes Pętlak.
Nowa fabryka będzie także spełniać normy środowiskowe. W procesach technologicznych nie będzie się używać spalanych gazów wykorzystywanych do lutowania. Zamiast tego zostanie spożytkowana energia elektryczna z fotowoltaiki.
Dodaj komentarz