Gabaryty wybitnie niestandardowe. Jak przewieźć kilkaset ton ładunku po polskich drogach? 

Z Raciborza do Opola jest niespełna 80 kilometrów. Prowadzi tu droga krajowa nr 45. Transport ładunków pozornie nie powinien stanowić dużego problemu. Co innego, gdy do przewiezienia jest osiem elementów kotła elektrowni, które łącznie ważą kilkaset ton. Zobaczcie, jak z tym zadaniem poradziła sobie polska firma – Bedmet z Opola.   

Bedmet specjalizuje się skomplikowanych transportach gigantycznych ładunków. Opolska firma – która funkcjonuje na rynku od 1996 roku – ma na swoim koncie wiele tego typu operacji. Pracownicy Bedmetu zajmowali się transportem m.in. generatora do zabrzańskiej elektrociepłowni (waga: 204 t), elementów do konwertora huty żelaza (waga: 120 t, szerokość: 9,3 m) czy kładki pieszo-rowerowej (waga: 80 t, 56 m długości).   

Każda operacja wymaga skrupulatnego przygotowania. W transport ładunku o takich gabarytach i tonażu zaangażowani są nie tylko kierowcy. Konieczna jest współpraca z pilotami, energetykami czy wsparciem technicznym. W przypadku transportu ładunku z Raciborza do Opola konieczne było, np. podniesienie trakcji kolejowej, przycięcie drzew czy nawet usunięcie niektórych przewodów elektrycznych.   

Na nagraniu zobaczycie transport przegrzewaczy modułowych, które wchodzą w skład układu ciśnieniowego instalacji do produkcji metanolu. Po przewiezieniu ich do Opola, zostały skierowane drogą wodną do Szczecina, skąd trafią do odbiorcy na Bliskim Wschodzie. 

Źródło nagrania: Youtube/Bedmet