Huta Częstochowa. Fot. By Cezary Miłoś - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=14755300
Brak kapitału obrotowego. Nie ma pieniędzy na zakup surowców. Od maja produkcja jest wstrzymana, a ponad tysiąc pracowników przebywa na „postojowym” lub urlopów. Tak w skrócie wygląda aktualnie sytuacja w Hucie Częstochowa. Zniecierpliwieni pracownicy i związkowcy przesyłają list do banków i władz centralnych z prośbą o pomoc.
Los Huty Częstochowa zależy obecnie głównie od wierzycieli zakładu, czyli banków PKO BP oraz PEKAO S.A. Z ofertą pojawił się brytyjski fundusz inwestycyjny Greyball Capital, który chciałby zakupić częstochowską hutę. Wciąż jednak nie ma „zielonego światła” ze strony banków, które nadal analizują ofertę.
Zniecierpliwieni związkowcy napisali list z prośbą o przyspieszenie decyzji.
– Związki rozumieją, że Banki muszą przeanalizować ofertę Inwestora ale czasu jest coraz mniej, a Huta już teraz wymaga wsparcia finansowego, które Greybull obiecał natychmiast po wydłużeniu przez Banki „standstill” – napisali w liście do banków przewodniczący hutniczych związków zawodowych. – Dla nas jako związkowców bardzo ważnym jest los każdego pracownika naszego zakładu, a także zakładów współpracujących. Dlatego prosimy bardzo Panów Prezesów o przyspieszenie decyzji o przedłużeniu tego porozumienia standstill, bo jest to jedyną nadzieją na zachowanie miejsc pracy w Hucie i w regionie. Bez pozytywnej decyzji Banków naszej Hucie grozi upadłość – piszą w liście wszyscy przedstawiciele związków zawodowych w ISD Hucie Częstochowa.
List został skierowany do prezesów banków, ale otrzymali go także m.in. premier Mateusz Morawiecki czy minister Jadwiga Emilewicz.
Jeżeli nie uda się wypracować porozumienia to pracę może stracić ok. 1200 pracowników huty. Jednakże ucierpieć mogą na tym także firmy współpracujące z częstochowskim zakładem, które łącznie zatrudniają ok. 5-6 tysięcy pracowników.
– Do napisania listu skłoniły nas przedłużające się rozmowy na temat przyszłości Huty i narastający w związku z tym niepokój wśród pracowników. Postanowiliśmy zaapelować do banków, które są wierzycielami Huty, aby przerwać patową sytuację – mówi Mirosław Jacek Maciński, przewodniczący hutniczej „Solidarności”.
Huta Częstochowa to największy producent blach grubych w Polsce. W zakładzie są wytwarzane blachy zbiornikowe i kotłowe, blachy okrętowe, blachy na rurociągi czy blachy konstrukcyjne. W Częstochowie powstały m.in. blachy to odbudowy Mostu Łazienkowskiego w Warszawie.
Źródło: hutaczestochowa.pl
Dodaj komentarz