Elektrownia Jaworzno posiada jeden z najnowocześniejszych bloków o mocy 910 MW. Instalacja jest w stanie spełnić nawet najbardziej rygorystyczne normy oraz posiada sprawczość o wiele większą niż starsze generacje. Przez ostatnie tygodnie blok nie pracował, bowiem istniała konieczność naprawy, którą miał przeprowadzić wykonawca – firma Rafako. Tak się jednak nie stało.
Od 6 sierpnia blok był wyłączony z powodu konieczności przeprowadzenia pełnego procesu oczyszczenia kotła oraz odżużlacza Dzisiaj przedstawiciele Tauronu poinformowali, że instalacja jest już w pełni sprawna. Prace remontowe polegały na naprawie uszkodzonych elementów w postaci rys, wgnieceń i odkształceń. Do końca tygodnia blok ma zostać oddany do dyspozycji sieci energetycznej.
Wykonawca zastępczy
– Naprawa leja kotła została dokończona przez wykonawcę zastępczego. Urząd Dozoru Technicznego potwierdził, że prace zostały wykonane zgodnie z zatwierdzoną technologią i w odpowiednim zakresie. Decyzja o wyborze tzw. wykonawstwa zastępczego miała na celu jak najszybsze uruchomienie jednostki – wyjaśnia Patrycja Hamera, rzecznik prasowy Nowe Jaworzno Grupa TAURON.
Producent bloku energetycznego firma Rafako nie zakończyła naprawy. Jej przedstawiciele twierdzą, że problemy związane z kotłem dotyczą złej jakości węgla dostarczanego przez Tauron i domagają się przebadania paliwa przez niezależnych ekspertów.
Tauron oddala te zarzuty. –Problemy z lejem występowały już w 2021 roku. Wówczas Rafako nie miało zastrzeżeń do jakości węgla dostarczanego do jednostki – twierdzą przedstawiciele Tauronu.
Dodaj komentarz