W przemyśle spożywczym bardzo często liczy się nie tylko dokładność, ale również szybkość obróbki. Zbyt wolna realizacja niektórych czynności może skutkować opóźnieniami w produkcji. Dlatego firmy stosują rozwiązania, które przyspieszają cały proces, a mają także wpływ na redukcję kosztów produkcji. Jednym z takich rozwiązań jest obieranie parowe.
Poprzez zastosowanie obieraczki parowej następuje rozmiękczenie naskórka danego warzywa: ziemniaków, marchwi, pomidorów czy buraków.
Jak działa takie urządzenie? Po wrzuceniu naszych produktów do zbiornika, wewnątrz urządzenia wprowadza się parę o odpowiednim ciśnieniu. Obieracz zaczyna się obracać i następuje obróbka. Po skończonym procesie, para jest szybko usuwana ze zbiornika, dzięki czemu następuje precyzyjne oddzielenie warstwy skórki warzywa.
Dzięki zastosowaniu obieraczki parowej producenci przemysłu spożywczego oszczędzają czas, ponieważ to rozwiązanie znacznie przyspiesza pracę. To jednak nie wszystko. Znaczne oszczędności można poczynić także przy ilości surowców, gdyż urządzenie bardzo precyzyjnie oddziela skórkę, przez co traci się jak najmniej „powierzchni” warzywa. Oprócz tego korzystanie z obierania parowego pozwala na oszczędności w dziedzinie energii.
Jeżeli chcecie zobaczyć pracę obieracza parowego, to zapoznajcie się z odcinkiem programu „Fabryki w Polsce”, który nagraliśmy w zakładzie Farm Frites w Lęborku. W fabryce, w której powstają frytki dla McDonalda, urządzenie jest w stanie obrobić 35 ton ziemniaków w ciągu godziny.
Dodaj komentarz