PKP inwestuje w trakcyjny magazyn energii. „To rozwiązanie unikatowe w Europie”

Instalacja, którą uruchomiło PKP Energetyka to rodzaj power banka dla pociągów. Technologia powoli pobiera moc do magazynu oraz szybko oddaje zgromadzoną energię. Rozwiązanie, które powstało we współpracy z polskimi naukowcami, jest unikalne w skali europejskiej.

Specyficzna instalacja o mocy 5,5 MW znajduje się w Garbcach (woj. dolnośląskie). Najważniejszą częścią systemu jest przekształtnik energoelektroniczny. To, co go wyróżnia w tego typu rozwiązaniach to fakt, że pracuje na napięciu stałym.

– W innych systemach kolejowych, zasilanych napięciem stałym, magazyny trakcyjne dają na wyjściu prąd przemienny, co wymusza dodatkową konwersję DC/AC/DC. Pominięcie tej transformacji znacząco usprawnia pracę magazynu i skutkuje oszczędnością energii, której nie traci się na etapach przejściowych – informuje PKP Energetyka.

Magazyn w Garbcach tworzą cztery kontenery, gdzie znajdują się baterie litowo-jonowe (łącznie 4240 ogniw litowo-jonowych). Technologia, która została zainstalowana na Dolnym Śląsku pozwala na powolne ładowanie magazynu oraz szybkie oddanie zgromadzonej energii dla pociągu. Według twórców projektu – instalacja za każdym razem może zasilić przejazd kolei przemieszczającej się z prędkością 160 km/h. Tym samym, urządzenie w ciągu kilku sekund może przekazać energię takim pociągom jak np. Pendolino.

Trzeba dodać, że instalacja jest w pełni zautomatyzowana. Dzięki temu można nią zdalnie sterować oraz dostosować parametry do określonych potrzeb.

Będą kolejne instalacje

Garbce to pierwszy „przystanek” całej sieci kolejowych power banków. Łącznie PKP zamierza utworzyć 300 takich rozwiązań.

– Stworzyliśmy od podstaw rozwiązanie, które jest unikatowe na skalę europejską. Uwzględnia specyfikę polskiej kolei i krajowego systemu zasilania poprzez określenie optymalnych wartości mocy i pojemności. Było to możliwe m.in. dzięki opracowaniu algorytmu sterowania oraz doboru parametrów magazynu energii. Cieszę się, że to zadanie zostało powierzone naszym polskim, zdolnym naukowcom – twierdzi prof. Grzegorz Benysek, kierownik prac badawczo-rozwojowych w projekcie.

Wartość projektu to 20 mln zł. Instalacja powstała we współpracy z Uniwersytetem Zielonogórskim.