Pranie, suszenie, prasowanie ubrań. Część z nas wykonuje te czynności w ramach obowiązków domowych. Bywa to czasochłonne. W takim razie, jak sprawnie wykonać te procesy dla załogi ogromnej fabryki? Kluczem są… zakodowane wieszaki, czyli automatyzacja i odpowiedni program komputerowy.
Pracownicy firm korzystających z usług serwisu odzieży roboczej mogą szybko otrzymać swoje czyste i wyprasowane ubranie. Aby zobaczyć, w jaki sposób do tego dochodzi, postanowiliśmy wraz z kamerą programu Fabryki w Polsce odwiedzić zakład firmy Salesianer.
Pierwsza czynność, która następuje po odbiorze brudnych rzeczy to rejestracja każdego ubrania. Dzięki temu cały proces będzie przeprowadzony szybko i czyste ubranie znów trafi do zakładowej szafki swojego właściciela.
Posortowana odzież trafia do tunelu, gdzie odbywa się pranie w trzech etapach. Kolejny krok to suszenie. Maszyny z zakładu Salesianer są w stanie wysuszyć prawie 2,5 tysiąca ubrań w ciągu godziny.
Po kontroli wizualnej rozpoczyna się zautomatyzowany proces segregowania ubrań. Dzięki wcześniejszej cyfrowej rejestracji system automatycznie wybiera zakodowane wieszaki z odzieżą według zaplanowanej trasy transportu, typu odzieży, firmy oraz konkretnego użytkownika.
W zakładzie Salesianer nie trzeba się również martwić o proces składania ubrań. Dzięki automatycznym składarkom pracownik już wkrótce otrzyma czyste i wyprasowane ubranie.
Dodaj komentarz