Rosomaki to transportery opancerzone, które są na wyposażeniu polskiej armii już od 2005 r. Od tego czasu były wykorzystywane m.in. podczas misji w Afganistanie. Kilka dni temu do WP trafiła nowa wersja produktu, którą można śmiało nazwać polską myślą techniczną.
W lipcu 2022 r. Agencja Uzbrojenia Wojska Polskiego zawarła umowę z konsorcjum zakładów Huta Stalowa Wola i WB Electronics. Na jej podstawie spółki dostarczą wojsku 341 systemów wieżowych zintegrowanych z transporterami Rosomak. Wartość kontraktu to prawie 1,7 mld złotych.
Okres realizacji umowy przypadnie na lata 2024-2027. Niemniej już teraz polskie wojsko może skorzystać z pięciu pierwszych systemów. Trafiły one do 21 Brygady Strzelców Podhalańskich.
Polski sprzęt
Rosomaki, które trafiły do armii składają się z wyposażenia polskiej produkcji. Wieża ZSSW-30 posiada polskie głowice optoelektroniczne. Z kolei system sterowania ogniem został wyprodukowany przez polską firmę WB Group. Natomiast Zakłady Mechaniczna z Tarnowa dostarczyły karabin maszynowy, a Zakłady Mesko – dwie wyrzutnie rakiet przeciwpancernych.
Nowy sprzęt ma służyć do zwalczania celów opancerzonych, obiektów i umocnień stosowanych przez przeciwnika. Rosomaki mogą być również stosowane do wsparcia ogniowego pododdziałów w czasie prowadzenia działań bojowych.
Dodaj komentarz