W sobotę świat obiegła informacja o ataku dronów na rafinerię w Arabii Saudyjskiej. Konsekwencją tego było wyłączenie z produkcji 5% globalnej podaży ropy naftowej. Eksperci podkreślają, że skutki ataku może odczuć cały świat.
Do uderzenia przyznały się jemeńskie oddziały Huti. Rebelianci przyznali, że dokonali ataku przy użyciu 10 dronów, w wyniku czego produkcja ropy naftowej spadła o połowę. Według CNN, pociski zostały wystrzelone z bazy w Iranie, a następnie miały przelecieć nad Irakiem oraz Kuwejtem. Większość opinii publicznej oskarża właśnie Iran o współpracę z napastnikami.
Wzrost cen paliw
Dotychczas polscy kierowcy nie mogli narzekać na ceny paliw w ostatnich tygodniach. Na większości stacji utrzymywały się one na poziomie poniżej 5 zł za litr. Wiele jednak wskazuje, że ta sytuacja długo nie potrwa. Jakiego wzrostu możemy się spodziewać?
W ubiegłą niedzielę ceny ropy wzrosły do 60 dolarów za baryłkę ropy amerykańskiej oraz 66 za baryłkę ropy europejskiej (Brent). Kolejnego dnia ceny podskoczyły do ponad 70 dolarów za baryłkę. Nie ulega wątpliwości, że to największy skok wartości ropy naftowej od 28 lat, czyli wybuchu wojny w Zatoce Perskiej.
Na szczęście we wtorek notowania surowca ustabilizowały się. Cena spadła do ok. 65 dolarów za baryłkę ropy. Zapewne wpływ na to miały informacje o szybkiej odbudowie infrastruktury paliwowej w Arabii Saudyjskiej. Według Reutersa poziom wydobycia ropy zostanie przywrócony w ciągu kilkunastu dni. Wcześniej szacowano, że może to potrwać nawet kilka miesięcy.
Polskie Ministerstwo Energii zapewnia, że nie ma ryzyka wstrzymania dostaw surowca. Polska ma duże zapasy ropy, które powinny wystarczyć na ponad 90 dni.
Ciężko jednak oszacować, jaki wpływ na ceny na polskim rynku paliw będzie mieć atak na arabską rafinerię. We wtorek benzyna 95 i diesel podrożały ok. 8 groszy na litrze. Eksperci są zgodni, że nastąpi wzrost cen, ale nie można jeszcze przewidzieć na jak dużą skalę i jak długo będzie trwać.
– 15 groszy to na razie wariant bardzo pesymistyczny. Szacuję, że w ciągu najbliższych dni może nam to przynieść podwyżki rzędu 10 groszy na litrze. Nie wiadomo jednak, jak sytuacja będzie się rozwijać. Na razie ropa zdrożała o ok. 10 proc., co przekłada się na mniej więcej 10 groszy – mówił dla portalu INNPoland.pl Grzegorz Maziak, redaktor naczelny serwisu e-petrol.pl.
Dodaj komentarz