Lampa naftowa. Fot. Wikimedia Commons, Anton Croos

Lampa naftowa. Fot. Wikimedia Commons, Anton Croos

Przemysłowe historie

#KalendariumPrzemysłowe: Jan Zeh otrzymuje uprawnienia na przetwarzanie ropy naftowej

Gdy słyszymy hasło „polski wynalazca lampy naftowej”, pierwsze skojarzenie kieruje nas w stronę Ignacego Łukasiewicza. Jednak oprócz niego, w badaniach uczestniczył także inny Polak – Jan Zeh. O nim słyszymy rzadziej. Dzisiaj mija 168 lat, kiedy lwowski urząd przyznał mu uprawnienia w zakresie przetwarzania oleju skalnego.

Jan Zeh. Fot. Wikipedia.

Jan Zeh. Fot. Wikipedia.

Zeh i Łukasiewicz poznali się na początku swojej odkrywczej kariery, wspólnie pracując we lwowskiej aptece Pod Gwiazdą Piotra Mikolascha. Zeh był starszy pięć lat od swojego, dzisiaj bardziej znanego, kolegi. Miał także inną przewagę – w chwili rozpoczęcia pracy, był dyplomowanym farmaceutą.

Wspólne prace nad destylacją ropy naftowej rozpoczęły się od badań nad specyfikiem farmaceutycznym do chorób skóry – Oleum Petrae album. Choć lekarstwo nie cieszyło się dużą popularnością, wynalazcy nie porzucili badań nad surowcem.

Analizy nad ropą pochłonęły Zeha całkowicie. Sam po latach twierdził, że uważano go we Lwowie za nieco obłąkanego. Ciężko się dziwić. Zeh chodził po mieście w ubraniu poplamionym ropą. Miał także dziwny zwyczaj mówienia do siebie.

Jednak postrzeganie Zeha zmieniło się, gdy społeczeństwo doczekało się przełomowego odkrycia – lampy naftowej.

Przełomowe odkrycie

Pod koniec maja 1853 roku Jan Zeh złożył wniosek o przyznanie przywileju pierwszeństwa w zakresie przetwarzania oleju skalnego, czyli ropy naftowej.

Jednak to 31 lipca 1853 r. uznaje się za narodziny przemysłu naftowego. Wtedy to we lwowskim szpitalu nastała potrzeba nagłej operacji jednego z pacjentów. Całe zdarzenie odbywało się w nocy, a więc niezbędne było odpowiednie oświetlenie. Wynalazek Łukasiewicza i Zeha, czyli lampa zasilana ropą naftową, nadawał się do tego idealnie. Dzięki temu operacja przebiegła pomyślnie, a o wynalazku dwóch Polaków zaczęło być głośno.

2 grudnia 1853 r. lwowskie Namiestnictwo CK zaakceptowało wniosek Zeha. Przyznano mu uprawnienia na przetwarzanie ropy naftowej.

Różne drogi

Jednak po wspólnym sukcesie drogi Łukasiewicza i Zeha rozeszły się. Ten pierwszy wyjechał w okolice Gorlic i Jasła, gdzie rozpoczął pracę nad wydobywaniem i destylowaniem ropy naftowej. Więcej o historii Łukasiewicza przeczytacie TUTAJ. W artykule znajdziecie również sporo ciekawostek związanych ze wspólnymi pracami obu wynalazców.

Natomiast Zeh pozostał we Lwowie, gdzie założył własną destylarnię i sklep, w którym sprzedawał m.in. naftę, smary i świece parafinowe. W tym miejscu spotkała go osobista tragedia. Na skutek pożaru w sklepie zginęła jego żona – Dorota.

Po tragedii Jan Zeh wyjechał z Lwowa do Borysławia, gdzie do końca życia pracował jako aptekarz. W tym mieście, bez należnej mu sławy i rozgłosu, zmarł w 1897 roku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *