Wraz z kamerą programu„Fabryki w Polsce” gościliśmy w dwóch odlewniach. W polskiej Ciśnieniowej Odlewni Aluminium Metazel powstają m.in. korpusy maszynek do mięsa. Natomiast zakład Shilioh Polska to jedyny w Polsce i jeden z niewielu na świecie, gdzie pracownicy zajmują się wysokociśnieniowym odlewaniem magnezu. Jednak początek procesu odlewnictwa zarówno w zakładach Metazel, jak i Shiloh zaczyna się od pewnej czynności. Co to takiego?
Gąska. W przemyśle odlewniczym bynajmniej nie ma nic wspólnego z ptakiem, wydającym charakterystyczne dźwięki. W tym przypadku gąska – jak informuje nas Encyklopedia PWN- „ to hutniczy półwyrób z metalu, odlewany zwykle w otwartych wlewnicach o pryzmatycznym kształcie i znormalizowanych wymiarach; przeznaczona do powtórnego przetopienia w odlewniach lub, rzadziej, do przeróbki plastycznej”.
Jak przedstawiliśmy w programie, gąska to rodzaj prostokątnej sztabki czy też bloku stopu metalu, który następnie roztapiany jest w piecu.W dalszym etapie trafia on do formowania i dalszych czynności obróbczych. W zakładzie Metazel w ciągu 45 min przetapianych może być 1,5 tony surowca.
Na bazie gąsek może powstać wiele rozmaitych produktów, jak np. korpusy samochodowe czy obudowy elektronarzędzi.
—
Swoją odlewnię posiadał także Hipolit Cegielski – wielki polski przemysłowiec. Jak wyglądała praca w jego fabrykach?
Dodaj komentarz