Ponad 242 tysiące samochodów osobowych. Taką liczbę pojazdów zarejestrowano w Polsce w pierwszej połowie 2021 roku. Choć to zdecydowany wzrost w porównaniu z poprzednim rokiem, to zastanawia, co innego – rekordowa liczba ewidencji pojazdów z napędem alternatywnym. Czy ma to związek z nowymi, unijnymi regulacjami?
Analitycy Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego oraz KPMG opublikowali raport dotyczący rejestracji oraz produkcji w branży motoryzacyjnej. Czego możemy się z niego dowiedzieć?
W pierwszej połowie 2021 r. zarejestrowano o prawie 35% więcej samochodów osobowych niż rok wcześniej. Zdecydowanie wzrosła sprzedaż pojazdów ciężarowych (96,8%), przyczep i naczep (121,7%) oraz aut dostawczych (57%).
Na przeciwległym biegunie znajdują się autobusy i motorowery. Według raportu odnotowano niewielki spadek rejestracji autobusów (-4%) oraz nieco większy motorowerów (-20,2%).
Podobnie wygląda kwestia produkcji pojazdów. Można zauważyć wzrost w produkcji samochodów osobowych (14,4%) oraz pojazdów dostawczych i ciężarowych (21,2%). Natomiast o prawie 4% zmniejszyła się liczba wyprodukowanych autobusów.
Nowe trendy i nowe wyzwania
Jednak najbardziej interesujący wniosek raportu dotyczy rejestracji pojazdów z napędem alternatywnym. Od stycznia do czerwca 2021 roku zarejestrowano prawie 76 tysięcy tego typu pojazdów. Jest to wzrost o… 173,5% w porównaniu do poprzedniego roku.
Najbardziej popularny typ napędu to gaz (LPG, CNG/LNG).
Według prezesa PZPM Jakuba Farysia dobre wyniki sprzedaży i produkcji pojazdów to ważny sygnał dla branży. Tym bardziej, że sektor automotive w najbliższym czasie czeka na duże wyzwania.
– Niedawno Komisja Europejska przedstawiła propozycję kolejnego ograniczenia emisji CO2 i jeśli ta propozycja zostanie przyjęta przez Parlament Europejski i kraje członkowskie, to do 2030 r. emisja dwutlenku węgla zostanie ograniczona o 55% – w przypadku samochodów osobowych i o 50% – w przypadku dostawczych – mówi Jakub Faryś, Prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego – Pamiętać też trzeba, że w ciągu kilku najbliższych lat wejdzie w życie norma Euro 7, która dla wszystkich typów pojazdów wprowadzi bardzo drastyczne ograniczenia nie tylko emisji CO2, ale także innych szkodliwych substancji.
Dodaj komentarz