Dokładnie 97 lat temu oddano do użytku pierwszą lokomotywę wyprodukowaną w polskiej fabryce. Jakie to miało znaczenie? Czy fabryka istnieje do dzisiaj?
123 lata zaborów oraz I wojna światowa przyczyniły się do kiepskiej sytuacji przemysłu w odrodzonej Polsce. Jednak przez dwadzieścia lat II Rzeczpospolitej udało się zrealizować wiele projektów, które przyczyniły się do odbudowy polskiej gospodarki (np. budowa portu w Gdyni). Ówczesne władze ważną rolę przykładały także do utworzenia fabryki lokomotyw.
Ważna data
Fablok. Tak w telegraficznym skrócie nazywano powstałą w 1919 roku Fabrykę Lokomotyw w Chrzanowie. To właśnie przedstawiciele tego zakładu, założonego przez polskich inżynierów, podpisali umowę z polskim rządem na dostawę ponad tysiąca lokomotyw w ciągu 10 lat.
Za symboliczną datę uznaje się 7 kwietnia 1924 roku, kiedy władze Pierwszej Fabryki Lokomotyw w Polsce (oficjalna nazwa firmy) przekazały Polskim Kolejom Państwowym pierwszy parowóz. Był to Tr 21, który powstał we współpracy z austriackimi zakładami Steg.
– Pusta lokomotywa ważyła 72 i pół tony, jednak masa służbowa wynosiła 80 ton. Maksymalna siła pociągowa wynosiła 180 kN. Jednak jak to zwykle bywa w przypadku parowozów normalnotorowych: maksymalna siła pociągowa maszyny jest ograniczona jej przyczepnością. Tak też jest i w przypadku Tr21. Podana powyżej siła pociągowa nie mogła być praktycznie wykorzystywana, gdyż siła pociągowa przyczepna wynosi 157 kN. Przy zastosowaniu węgla o lepszej jakości, parowóz po torze poziomym mógł ciągnąć składy towarowe ładowne o masie 635 ton z prędkością 65 km/h lub 1200 T – 50 km/h – tak opisywał specyfikę pierwszego polskiego parowozu Mateusz Marczewski z portalu nakolei.pl.
W chrzanowskim zakładzie powstawały spalinowe i elektryczne zespoły trakcyjne, które znajdowały zastosowanie zarówno w pociągach pasażerskich, jak i
towarowych. W Fabloku powstawał m.in. słynny wagon motorowy Luxtorpeda, który przez kilkanaście lat obsługiwał linię kolejową Warszawa-Kraków i Kraków-Zakopane. Natomiast inny z parowozów PM36 został nagrodzony Złotym Medalem na Światowej Wystawie Sztuki i Techniki w Paryżu w 1937 roku.
Czy fabryka nadal istnieje?
Po 1945 roku w fabryce nadal wytwarzano lokomotywy. Wiele z nich eksportowano do krajów europejskich, ale także m.in. do Indii, Maroka czy ZSRR.
Zaraz po transformacji zakład zostały przekształcony w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa, a kilka lat później w Chrzanowie powstała spółka akcyjna. Jednak w 2013 krakowski Sąd ogłosił upadłość firmy.
W 2019 roku prawa własnościowe od syndyka masy upadłościowej nabywa firma Martech Plus, a Fablok stał się jednym z ośmiu podmiotów wchodzących w skład tej grupy.
Dodaj komentarz